Marzenia są po to aby je spełniać !!!
Kto z Was nie marzy o postawieniu nogi na dachu Polski i zdobyciu Rysów ???
W naszych głowach urodził się ten pomysł po pierwszej wizycie w Tatrach i narastał w raz z każdą kolejną wyprawą w góry!!!
Cała nasza czwórka w górach czuje się jak ryba w wodzie, moglibyśmy godzinami spacerować i penetrować szlaki w poszukiwaniu cudnych tatrzańskich panoram aby móc je uwieczniać i wracać wspomnieniami w pochmurne i deszczowe dni. Po bardzo udanej sobocie spędzonej w Tatach Bielskich link: https://krolikowskifotografia.eu/tatry-bielskie/ synoptycy zapowiadali pogorszenie pogody. W poniedziałek stwierdziliśmy, że to ostania szansa na przetarcie szlaku i sprawdzenie czy jest na tyle bezpieczny, żeby móc wrócić tam w całym komplecie. Szybka organizacja, załatwienie dnia wolnego i wcześnie rano ruszamy w drogę. Oczywiście zaplanowanie trasy w mojej ulubionej mapie turystycznej. Następnego dnia od 3,50 nad ranem 😃🌙😍 w nieco okrojonym składzie startujemy na wyprawę na Rysy od słowackiej strony. 👇👇👇👇😍
Pobudka 3,50 – szybka kawa do termosu i w drogę. Trasa do pokonania już nam dobrze znana miejsce parkingowe praktycznie na własność 🚗😄 6,10 parkujemy i rozpoczynamy 1 etap naszej przygody. Przywitał nas rześki i chłodny poranek. Do pokonania mamy doskonale nam znany z poprzednich wypraw asfaltowy odcinek niebieskim szlakiem o długości 4,1km do rozejścia szlaków przy Popradzkim Plesie. Słoneczko zaczyna się powoli budzić rzucając pierwsze promyki na Tatry. Zapowiada się piękny i słoneczny dzień – idealna pogoda na zdobycie Rysów. Do pełni szczęścia brakuje nam delikatnych chmurek do zdjęć, które towarzyszyły nam przy wyjściu na Koprowy Wierch. No ale nie można mieć wszystkiego!!!
Drugi etap naszej wędrówki zaczynamy przy rozejściu szlaków nad Popradzkim Jeziorem 1500mn.p.m.
Wkraczamy na leśną ścieżkę, która po około 30 minutach doprowadzi nas do rozejścia szlaków przy Żabim Potoku 1580m n.p.m. Tu mała niespodzianka zamiast wędrowców na szlaku wita nas KOT 👇👇👇👇😍
Następnie odbijamy w prawo i czerwonym szlakiem, który zaprowadzi nas do celu. Od tej chwili podekscytowani i rządni zdobycia Rysów znaczymy kolejny nowy szlak na naszej mapie wypraw po Tatrach 😀🚶♀🚶😍
Przed nami drugi mostek nad Żabim Potokiem, Robimy minutkę przerwy na łyk ciepłej herbatki z sokiem malinowym i imbirem 🙂 i delektujemy się widokiem skąpanej w pełnym słońcu grani Baszt oraz w oddali rysujący się szlak na Koprowy Szczyt nasza relacja w linku: https://krolikowskifotografia.eu/pod-koprowym-wierchem/ 😀
Na nim zaledwie kilka osób, natomiast w kierunku Rysów wędrowców przybywa z każdą minutą.
Ścieżka zaczyna piąć się zakosami w górę, po drodze mijamy nosicza kroczącego z towarem na plecach do Chaty pod Rysami – Nie zazdroszczę mu takiej pracy !!!
Z każdym krokiem mamy coraz ładniejsze widoki jeszcze bogate w kosówkę oraz pomalowane jesienną paletą barw trawy.
Kamienista ścieżka prowadzi nas w coraz bardziej surowy skalny księżycowy klimat. Następnie osiągamy dno Żabiej Doliny Mięguszowieckiej.
Naszym oczom ukazują się Wielki Żabi Staw Mięguszowiecki 1921m n.p.m. i Mały Żabi Staw Mięguszowiecki 1919m n.p.m. W otoczeniu stawów przeważają rumowiska skalne.
W tym miejscu warto spojrzeć za siebie. Moim oczom ukazał się piękny widok Odbicia Grani Baszt z najwyższym szczytem grani Szatanem 2421m n.p.m. w Wielkim Żabim Stawie. W rejonie Grani Baszt występuje duże nasycenie „nazewnictwa szatańskiego” związane jest ono z legendami o ukrytym złocie. Powtarzające się zjawisko spadania kamieni było przypisane siłom nieczystym zrzucających głazy na poszukiwaczy skarbów.
Postanowiliśmy chwilę odpocząć i posilić się przed stromym podejściem do Chaty pod Rysami. By po kwadransie ruszyć zakosami w kierunku skalnego progu z zabezpieczeniami.
Ku naszemu zdziwieniu, bez większego trudu pokonaliśmy ten odcinek trasy. Z powodu ekspozycji i wzmożonego ruchu został ubezpieczony w łańcuchami i klamrami.
Po przekroczeniu skalnego progu szlak nie sprawia większej trudności i prowadzi nas po kamienistych stopniach dnem kotliny pod Wagą.
Promienie słońca zaczynają wpadać w obiektyw witając Nas w Wolnym Królestwie Rysów
Szlak nas prowadzi przez bramę himalajską w Krainę piękna. Tuż powyżej stoi Chata pod Rysami 225m n.p.m. Jest to najwyżej położone schronisko w Tatrach.
Przy schronisku takie skarby można zobaczyć 😀 Więc nie da się przejść obojętnie bez zrobienia zdjęć.
Kolejnym obowiązkowym punktem, który trzeba zaliczyć jest słynna toaleta przy schronisku z piękną panoramą na Tatry. 👇👇👇👇😍
Postanawiamy chwilę odpocząć i nacieszyć nasze oczy iście królewskimi widokami 😍 Czas rozpocząć kolejny etap i postawić nogę na dachu Polski.
Kamienistą ścieżką kroczymy na przełęcz Waga 2337m n.p.m. położoną w głównej grani Tatr pomiędzy Rysami a Ciężkim Szczytem w masywie Wysokiej, z której rozpościerają się przepiękne widoki na Ciężką Dolinę.
Z Wagi wspinamy się kamienistym południowym zboczem Rysów.
Dopiero ostatni fragment szlaku robi się stromy i skalisty.
Rysy na wyciągnięcie ręki. Już tylko metry dzielą nas do szczytu….
I W TYM MIEJSCU KOLEJNE NASZE MARZENIE WŁAŚNIE SIĘ SPEŁNIŁO!!!
RYSY 2499m n.p.m
ZDOBYTE OD SŁOWACKIEJ STRONY
Po zdobyciu szczytu czas na zasłużony odpoczynek, posiłek i podziwianie przepięknych panoram na wszystkie strony Tatr.
Po nacieszeniu naszych oczu, postanawiamy zrobić miejsce wciąż dochodzącym turystom, aby każdy poczuł się zdobywcą tego dnia. Schodząc mamy więcej czasu na robienie zdjęć i delektowanie się tymi iście królewskimi widokami.
Cali szczęśliwi wychodzimy z Wolnego Królestwa Rysów przekraczając ponownie bramę himalajską. Jeszcze tu wrócimy!!!
Po przejściu skalnej półki z łańcuchami, wiedząc, że mamy bardzo dobry czas, postanawiamy zrobić dłuższą przerwę nad Wielkim Żabim Jeziorem, by móc dalej delektować się niezapomnianymi widokami dookoła nas.
Ach co to był za cudny odpoczynek. Niestety droga wzywała nas do dalszej wędrówki w kierunku rozwidlenia nad Żabim Potokiem.
Aby udać się leśną ścieżką do Popradzkiego Plesa, a następnie zmierzyć się z asfaltowym odcinkiem aż do samochodu.
I na koniec ostatnie spojrzenie na nasze ukochane TATRY!!!
Rysy są najwyższym tatrzańskim szczytem, na który prowadzi oznakowany szlak turystyczny. Stąd też ogromne rzesze turystów chcących podziwiać ze szczytu panoramę obejmującą 100 szczytów i 12 ważniejszych stawów. Poniżej prezentujemy nagraną trasę przejścia z dzisiejszego wypadu W Tatry Wysokie.
Marzenia są po to żeby je spełniać. Jedno z naszych właśnie się spełniło. Zatem do zobaczenia na szlaku!!!