Na pierwszy dzień naszego pobytu zaplanowaliśmy trekking do wodospadu Glymur – drugiego najwyższego wodospadu na Islandii mierzącego 198m. Do tego magicznego miejsca prowadzi szlak turystyczny obfity w cudowne widoki, które z każdym pokonanym metrem wprawiają o zachwyt. Po drodze mijaliśmy wiele mniejszych wodospadów, pola lawowe jaskinie i strumienie. Po dotarciu do celu można wrócić tą samą trasą lub kontynuować trekking z dodatkowymi atrakcjami. My głodni widoków oczywiście ruszyliśmy jeszcze poza szlak w kierunku szczytu HVALFELL (852mn.p.m) z którego rozpościerają się piękne panoramy na jezioro
i lodowce. Niestety jak to w Islandii pogoda zmienną jest i czym wyżej tym sięgaliśmy chmur i widoczność była coraz słabsza. Nie pozostało nic innego tylko wracać do wodospadu i kontynuować dalej wyprawę.
I tu kolejna atrakcja przeprawa tuż nad wodospadem na boso przez rzekę Botnsa’ – która ma swoje źródła
w pobliskich lodowcach. Oczywiście nie mogliśmy sobie odpuścić takiej atrakcji 🙂 Idąc po całości na zakończenie dnia postanowiliśmy zażyć kąpieli w oceanie 🙂 🇮🇸🌍📸🥰🇮🇸